Dwaj zatrzymani podczas jednej kontroli drogowej
W miniony poniedziałek mińscy patrolowi, na jednej z ulic miasta zatrzymali hondę. Powodem kontroli drogowej był brak świateł w pojeździe w porze nocnej. W trakcie prowadzonych czynności policjanci wyczuli charakterystyczną woń środków odurzających. Okazało się że w pojeździe znajduje się marihuana. Kierowca i pasażer zostali zatrzymani.
29 kwietnia w nocy, policjanci ogniwa patrolowo- interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, patrolowali miasto czuwając nad bezpieczeństwem mieszkańców. Około godziny 22:00 na jednej z ulic zauważyli hondę, która pomimo zmroku jechała bez świateł.
Mundurowi zatrzymali samochód do kontroli. Kiedy kierowca otworzył szybę, funkcjonariusze natychmiast wyczuli charakterystyczną woń marihuany. W związku z tym podejrzeniem wezwali kierowcę i pasażera, do wydania niedozwolonych przedmiotów.
Prowadzone przez patrolowych czynności doprowadziły do ujawnienia przy pasażerze torebki foliowej z zapięciem strunowym, wewnątrz której znajdował się susz roślinny. Ponadto pod fotelem kierowcy znajdowało się kilka torebek z zawartością suszu.
W związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających, policjanci zatrzymali obu mężczyzn podróżujących hondą.
Badanie zabezpieczonego suszu na komendzie potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Była to marihuana. 17 i 18-latek przyznali się do posiadania środków odurzających.
Teraz mieszkańcom Halinowa i Mińska Mazowieckiego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
sierż. szt. Elżbieta Zagórska