Dachowanie zakończone na reklamie
Przedwczoraj, w samo południe w Dobrem, doszło do poważnego wypadku samochodowego. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że kierujący Oplem Omega wyprzedził inny samochód tj. Opla Vectrę, a następnie najprawdopodobniej tracąc panowanie nad pojazdem zjechał do przydrożnego rowu, dachując i zatrzymując się na przydrożnej reklamie. Wszystko rozegrało się tuż przed zakrętem na drodze prowadzącej z Jakubowa do Dobrego....
Przybyły na miejsce policjant z Komisariatu Policji w Dobrem, z pomocą osób postronnych, udzielił pierwszej pomocy uczestnikom zdarzenia m.in. wydostając jednego z nich, w stanie nieprzytomnym, z przydrożnej tablicy reklamowej. Następnie obaj poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala w Mińsku Mazowieckim. Z informacji uzyskanych w szpitalu wiadomo, że jeden z nich doznał urazu głowy, kończyn oraz miednicy. Stan drugiego, przewiezionego do szpitala w stanie nieprzytomności, określono jako ciężki. W czasie dalszych czynności zbadano stan trzeźwości przytomnego mężczyzny – blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugiemu, nieprzytomnemu mężczyźnie, pobrano do badania krew.
Policja bada okoliczności wypadku, prosząc jednocześnie o to aby osoby mające jakiekolwiek informacje mogące mieć wpływ na ich wyjaśnienie zgłaszały się do Wydziału Dochodzeniowo Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim (tel. 025 759 72 67)
Jak wynika z policyjnych analiz, podstawowe przyczyny wypadków drogowych, w których są ranni i zabici to nadmierna prędkość i nieprzestrzeganie obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa i fotelików do przewozu dzieci. Przestrzegamy również tych wszystkim, którzy ryzykują jazdę na tzw. podwójnym gazie. Przypominamy, że zgodnie z kodeksem karnym może im grozić kara pozbawienia wolności do 2 lat i utrata prawa jazdy. Uczulamy też wszystkich kierowców aby na pierwszym miejscu zawsze stawiali rozsądek oraz unikali ryzyka i brawury.
W ciągu ostatnich 15 lat na polskich drogach zdarzyło się ponad 820 tysięcy wypadków, w których zginęło blisko 100 tysięcy osób, a ponad milion zostało rannych. Badania europejskie wykazują zaś, że prawie 25% wypadków jest skutkiem błędnej oceny prędkości przez kierowcę.
RJ/PW