Ukryła narkotyki w bieliźnie
W potrzasku kryminalnych znalazła się 19-letnia Katarzyna D. mińszczanka, przy której znaleziono dilerkę z marihuaną. Młoda kobieta myślała, że przechytrzy policjantów i ukryła prochy w bieliźnie. Narkotyki w końcu odzyskano, a Katarzynie D. przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania marihuany. Policjanci przypominają, zę ukrywanie narkotyków grożą 3 lata więzienia.
Kryminalni wyruszyli na popołudniowy patrol nieoznakowanym radiowozem. Mieli za zadanie zatrzymać młodego mężczyznę, który unikał kontaktów z organami ścigania. Policjanci zdobyli cenną informację, że poszukiwanego mężczyznę widziano ostatnio w rejonie ulicy Siennickiej w Mińsku Mazowieckim. Policjantom udało się w końcu namierzyć poszukiwanego.
Okazało się, że spotkał się ze swoją dziewczyną. W czasie interwencji kobieta była razem z nim. Policjanci wylegitymowali obydwoje, aby potwierdzić czy podają właściwe dane. Kryminalni postanowili sprawdzić czy „para” nie ma przy sobie narkotyków. Mężczyzna był „czysty”, jednak jego dziewczyna nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie stróżów prawa. W pewnej chwili sięgnęła do bielizny i wyjęła dilerkę z marihuaną.
Obydwoje trafili do Komendy. Mężczyznę przesłuchano i zwolniono do domu, po tym jak zapłacił zaległą grzywnę. Inaczej trafiłby do zakładu karnego. Młodą kobieta, przy której znaleziono prochy była Katarzyna D. (l. 19). Za nielegalne posiadanie marihuany usłyszała właściwy zarzut i dobrowolnie poddała się karze. Policjanci przypominają, że zgodnie z polskim prawodawstwem, posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyku jest zabronione i karane.
dn